Teraz Trondheim.

Inauguracja w Kuusamo pokazała, że skokami rządzi Walter Hofer, telewizja i... pogoda. Dramatyczny upadek Thomasa Morgensterna, trzeciego muszkietera z Teamu Red Bull przypomniał fanom skoków, że nie tylko wymierny wynik uzyskany na skoczni może być miarą sympatii dla zawodnika. Jak wynika z ostatnich doniesień "Morgi" szybko powraca do zdrowia i miejmy nadzieję, że po wszystkim co go spotkało pozostaną li tylko przykre wspomnienia.
Puchar teraz przenosi się do Norwegii, konkretnie do Trondheim. Ubiegłoroczne zmagania skoczków zakłócił pożar starego miasta w Trondheim. Miejmy nadzieję, że w tym roku miasta nie napotka żadne nieszczęście z tytułu przyjazdu najlepszych skoczków.
W poprzednim sezonie właśnie w tu Sigurd Pettersen przywrócił gospodarzom wiarę w umiejętności ich zawodników i przerwał pięcioletni okres bez zwycięstw Norwegów w Pucharze Świata. A jak prezentują się wszyscy skoczkowie na norweskiej skoczni w historii zawodów?

Sytuacja wydaje się być klarowna. Skoczkowi z Polski zdobywanie kolejnych pucharów nie znudziło się i choć jest dopiero na początku drogi po kolejne trofeum, to pokazał swoim rywalom, że będzie się nadal liczył w rywalizacji o zaszczyty, sławę i pieniądze.

Gdy przyjrzymy się dokładniej naszym statystykom powrócą zapewne świeże jeszcze wspomnienia, gdy w tym norweskim mieście polski mistrz skoków zapewniał sobie pierwszą i drugą w karierze kryształową kulę Pucharu Świata. W tym sezonie za swego rodzaju "polonicom" na tej skoczni mogą uchodzić wyniki Heinz Kuttina, aktualnego trenera kadry B naszych skoczków. Na marginesie gdy Małysz i spółka będą walczyć o kolejne punkty podopieczni Kuttina w Kuusamo będą rywalizować o prawo startu w pierwszej lidze skoków narciarskich. Jak sobie poradzą nasi zawodnicy pod wodza doświadczonego Wojtka Skupnia przekonamy się w po Barbórce.

Co możemy powiedzieć po inauguracji PŚ w Kuusamo. Nadal niewiele. Norwegowie i Finowie wydają się być bardzo mocni. Niemcy niczym nie zachwycili. Austriacy ponieśli dotkliwą porażkę. Zespół Słowenii jest bez formy niemalże w rozsypce, ale to dopiero początek sezonu jaki będzie rozwój sytuacji przekonywać będziemy się z zawodów na zawody. O Polakach możemy powiedzieć jedno - nic nowego. Mamy MISTRZA, a reszta skacze w kratkę i jakoś nie kwapi się do zdetronizowania Adama Małysza.
Jeżeli w najbliższy weekend zawodnik z Wisły potwierdzi swoją dyspozycję możemy być pewni jednego, że potwierdzi swoje aspiracje do tego by być pierwszym w historii PŚ, który będzie mógł pochwalić się czterema pucharami z rzędu. Czego jemu i jego wiernym kibicom życzę z całego serca.

W konkursach w Trondheim większość drużyn wystartuje w takich samych składach, jak w Kuusamo. Wśród Austriaków zabraknie jedynie kontuzjowanego Thomasa Morgensterna, którego zastąpi Reinhard Schwarzenberger (już od ubiegłego tygodnia przebywający w Norwegii). Na pewno zobaczymy dodatkowych zawodników (z tzw. kwoty narodowej - przywilej gospodarzy, którzy mogą wystawić o 10 zawodników więcej, niż normalnie), których wystawią Norwegowie. Ciekawostką jest, że w Trondheim będą Chińczycy - jednak oni nie mają punktów Pucharu Świata ani Pucharu Kontynentalnego, więc nie będą mogli startować w konkursach - pozostają im tylko treningi, być może zobaczymy ich jako przedskoczków. Istnieje jeszcze możliwość, że wyjadą do Kuusamo na konkursy Pucharu Kontynentalnego, gdzie mogliby walczyć o start w PŚ. Przypomnijmy, że jedynym zawodnikiem z Chin, który startował w PŚ, był Xue-feng Piao.

Do Trondheim jedzie pięciu zawodników z Polski - Marcin Bachleda, Adam Małysz, Robert Mateja, Tomasz Pochwała oraz Tomisław Tajner. Najprawdopodobniej Apoloniusz Tajner zastosuje to samo rozwiązanie, co w Kuusamo - najsłabszego zawodnika w pierwszym konkursie zastąpi w drugim ten, który nie będzie skakać w pierwszym.

Prowizoryczna lista składów drużyn na konkursy PŚ w Trondheim:

Estonia
Jaan Juris
Jens Salumae

Finlandia
Janne Ahonen
Matti Hautamaeki
Tami Kiuru
Akseli Kokkonen
Arttu Lappi
Veli-Matti Lindstroem

Francja
Emmanuel Chedal
Nicolas Dessum
Florentin Durand
Remy Trachsel

Japonia
Kazuyoshi Funaki
Noriaki Kasai
Hideharu Miyahira
Hiroki Yamada

Korea Południowa
Chil Ku Kang
Yong Jik Choi

Norwegia
Anders Bardal
Kim-Roar Hansen
Tommy Ingebrigtsen
Roar Ljoekelsoey
Sigurd Pettersen
Bjoern Einar Romoeren
Henning Stensrud
Jon Aaras

Polska
Marcin Bachleda
Adam Małysz
Robert Mateja
Tomasz Pochwała
Tomisław Tajner

Rosja
Ildar Fatkullin
Alexey Silaev

Słowacja
Martin Mesik

Słowenia
Rok Benkovic
Damjan Fras
Robert Kranjec
Bine Norcic
Primoz Peterka
Primoz Pikl
Jure Radelj
Peter Zonta

Szwajcaria
Simon Ammann
Andreas Kuettel
Marco Steinauer
Marc Vogel

Szwecja
Johan Eriksson
Kristoffer Jaafs

Czechy
Jakub Janda
Jan Matura
Jan Mazoch

Niemcy
Sven Hannawald
Alexander Herr
Stephan Hocke
Maximilian Mechler
Michael Neumayer
Martin Schmitt
Georg Spaeth
Michael Uhrmann

USA
Clint Jones

Austria
Andreas Goldberger
Martin Hoellwarth
Andreas Kofler
Florian Liegl
Christian Nagiller
Balthasar Schneider
Reinhard Schwarzenberger
Andreas Widhoelzl

Kazachstan
Radik Zhaparow
Assan Tachtahunov