Za nami treningi kobiet przed zawodami Pucharu Świata w Trondheim. W dwóch seriach najlepsza była Jacqueline Seifriedsberger, w trzeciej najlepszy wynik uzyskała Qi Liu.

W pierwszej serii treningowej najlepiej spisała się Seifriedseberger, która uzyskała 97,5 metra. Za nią uplasowały się Sarah Hendrickson (96,5 m) i Jessica Jerome (95 m), a czwarta była Anette Sagen (92,5 m). Większość pań startowała z piętnastej belki.

W drugiej rundzie Austriaczka ponownie poleciała na odległość 97,5 metra, jednak tym razem zrobiła to z nieco krótszego rozbiegu (belka nr 14). Za jej plecami znalazły się dwie Włoszki - Elena Runggaldier (97,5 m) i Evelyn insam (99,5 m). Dalej uplasowały się Sarah Hendrickson (95 m) i Anette Sagen (97,5 m). Większość zawodniczek startowała z belki piętnastej, tylko Seifriedsberger, Coline Mattel i Hendrickson - z czternastej.

Ostatnia seria treningowa to nieoczekiwany triumf Qi Liu. Z piętnastej belki startowej i przy lekkim wietrze w plecy Chinka poleciała na odległość 99,5 metra. To pozwoliło jej wyprzedzić Anette Sagen (100 metrów - najlepsza odległość dnia, ale przy minimalnym wietrze pod narty) i Sarę Hendrickson (97,5 m). Seifriedsberger z trzeciego skoku zrezygnowała.

W treningach nie wzięły udziału wszystkie reprezentantki Japonii, na czele ze zdobywczynią Pucharu Świata Sarą Takanashi. Zaznaczmy jeszcze, że trzecia w klasyfikacji generalnej Coline Mattel spisywała się słabo, co - wobec bardzo dobrej formy Seifriedsberger - wskazuje, że Francuzce trudno będzie obronić lokatę na podium.