Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Gregorowi Schlierenzauerowi od początku jego kariery reprezentacyjnej jako trener towarzyszył Alexander Pointner. Austriak doskonale zna swojego podopiecznego i z pewnością miał duży wkład w 48 zwycięstw. Poprawienie rekordu Mattiego Nykänena jest z pewnością sukcesem nie tylko dla zawodnika, ale również dla szkoleniowca.

Pointner przyznaje, że te wygrane bardzo go cieszą:

- Gratuluję Gregorowi z całego serca. Okazał się najlepszy nie tylko dzisiaj, ale jest już także najlepszym skoczkiem w historii. Mogę powiedzieć, że czuję się dumny, iż to właśnie ja mogłem go prowadzić, szkolić, pokazywać mu, jak stać się jeszcze lepszym - mówi rozentuzjazmowany Austriak. - Wiem, że przed nim jeszcze wiele wspaniałych sukcesów. Schlieri jest wielkim następcą Mattiego Nykänena. Osiągnął granicę, która do tej pory była dla innych nieosiągalna.

Pointner podkreśla, że Schlierenzauer nie tylko ma wspaniałe wyniki sportowe, ale również jest godzien miana prawdziwego sportowca (choć, biorąc pod uwagę niektóre zachowania Austriaka, wiele osób pewnie tutaj by się nie zgodziło...):

- Gregor jest też zawodnikiem pokazującym, że inne wartości, takie jak ciężka praca czy po prostu bycie dobrym człowiekiem, są "warte zachodu" - chwali swojego podopiecznego Pointner. - A promowanie takich zachowań wśród najmłodszych jest zawsze bardzo ważne. Cieszę się, że Gregor przyjął tę rolę jako coś naturalnego i chce propagować sportowy tryb życia z takim zapałem - zakończył.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2013 - wszystkie artykuły
Komentarze
146
to chyba od tego redbulla tak im łby powyginało.

kombinuj a tak,ze nie da sie tego ogladac. nie wazne ile kto skoczy i jak wyladuje - wygrywa redbull schlierenzauer, nawet lotów nie odpuszczają.

i te ich komentarze.. załamka
(09.02.2013, 01:33)
OtokoNoHito
Gdybym mimo tego, że każdy z nich jest wyjątkowy na swój sposób, miał wskazać najlepszego w historii to byłby to wciąz Nykanen. Ale Schlierenzauer ma 23 lata, w tym sezonie wygrał 2gi TCS i zdobył 2gą KK (reszta tego sezonu to formalność), więc na conajmniej dorównanie mu wciąz ma wielkie szanse. Jeśli za rok zdobędzie złoto olimpijskie to mocno osadzi się na 2gim miejscu - na razie wciąż może rywalizować o nie wraz z takimi skoczkami jak Małysz, Ammann i Ahonen, z Małyszem chyba na czele.
(06.02.2013, 14:59)
OtokoNoHito
Skoro wszyscy piszą o najlepszych, ich zdaniem, skoczkach w historii to i ja wtrącę swoje 3 grosze. Dla mnie sprawa ich wyboru jest generalnie prosta i mało wątpliwa, pod warunkiem, że nie próbujemy ich następnie zestawiać między sobą (co oczywiście też można robić, ale wtedy już trudności i kontrowersje się pojawiają). W wyborze swoich najlepszych skoczkow (od sezonu 79 i cyklu PŚ bo porównywanie ich z wcześniejszymi, moim zdaniem, nie ma sensu) kieruję się dwoma, bardzo prostymi, kryteriami. Pierwsze - ogólne spełnienie i duża liczba sukceców (warunek nieprecyzyjny), drugie - bycie najlepszym pod jakimś istotnym względem. I w ten sposób odpadają np Schmitt, Goldberger czy Funaki, którzy mimo bogatej i obfitej w sukcesy karierze nie mają argumentów by udowodnić swoją wyższość nad najlepszymi, bo w niczym istotnym ich nie przebijają, każdem z nich brakuje także jakiegoś istotnego triumfu, by byli spełnienie całkowicie (co jest osięgnięciem szczególnym samym w sobie). Najlepszych wg mnie, w kolejności całkowicie dowolnej, jest 7miu:

Ammann - za wielkie spełnienie ogólne, czyli wygranie wszystkiego poza PŚwL i TCS oraz 4 złota olimpijskie, w czym jest najlepszy

Ahonen - za największą ilość zdobytych punktów PŚ, największą ilość podium PŚ, największą ilość podium w klasyfikacji generalnej PŚ, bycie najlepszym skoczkiem TCS

Małysz - za największą ilość złot i medali MŚ, największą ilość, eqsequo, Kryształowych Kul, w tym 3 pod rząd

Schlierenzauer - za największą ilość zwycięstw w PŚ, za najlepsze statystki efektywności (procent konkursów w 10tce, na podium, zwycięskich) za spelnienie ogólne: wygranie wszystkiego co jest do wygrania poza złotem olimpijskim

Morgenste rn - za spełnienie ogólne: wygranie wszystkiego co jest do wygrania, poza konkurencjami lotowymi

A z zawodników przed 93cim rokiem, bez zaskoczenia, 2 najlepszych: Nykanen i Weisfflog. Obu za spełnienie ogólne, w przypadku Nykanena całkowite, plus największa ilość, eqsequo, zdobytych KK i najlepsze (wraz ze Schlierenzauerem, z grubsza) statystki skuteczności procentowej miejsc w 10tce, na podium i zwycięstw. Pod tym względem można ich ze sobą zestawiać, bo Nykanen na ilościową rywalizację ze Schlierenzaurem nie miał równych szans ze względu na mniejszą ilość startów.

Jeśli czyjąś obecność w tym gronie można podważać (nie mówię tu o podważaniu uczciwości osiągania wyników sportowych, bo to temat w który nie chcę wchodzić tak długo jak nie pojawią się dowody) to Morgensterna i Weissfloga, którzy w niczym tak istotnym nie są ewidentnie najlepsi, ale wygranie IO, MŚ, PŚ i TCS to osiągnięcie wyjątkowe same w sobie.
(06.02.2013, 14:24)
Pawmak
@ FanZografskiego
Nie przesadzajmy - tuż przed Tajnerem został dopiero pobity rekord 4 punktujących Polaków w sezonie. Małysz, Mateja, Skupień i raz na sezon udało się coś dziabnąć Kruczkowi albo Długopolskiemu. A już w sezonie 2001/2002 absolutny rekord - 7 punktujących Polaków! Matei w tamtym i poprzednim sezonie zdarzało się wchodzić do pierwszej "10". A może mało kto pamięta, ale w wygranym przez Małysza TCS w drugiej "10" był Skupień. Tajner wprowadził też do zabetonowanej kadry kilku nowych zawodników, z których niektórzy zdobywali punkty (i to czasem solidne jak Pochwała czy Bachleda, którym zdarzało się zająć 11. miejsce w konkursie). Na obecne czasy te wyniki wydają się kiepskie, ale na tamten czas były naprawdę niezłe i postęp innych niż Małysz był tak wyraźny, jak teraz za Kruczka. Skaczące jeszcze wtedy pokolenie skoczków nie wyrosło na sukcesach Małysza, tylko ukształtowało się jeszcze jak mieliśmy słabych skoczków.
(06.02.2013, 09:19)
tokas9
@Seba99pl
Zapomniałeś wspomnieć o Pavle Mikesce, który odpowiada za te zmarnowane lata 97-00.
(06.02.2013, 05:22)
FanZografskiego
@Pawmak
"niespecjalnie" to delikatnie powiedziane...jak ktoś poza Adamem wchodził do konkursu to był sukces,bo nie ma się co czarować skoki prócz medialności w Polsce nie istniały a opowieści "Pola" o naszych pozostałych "reprezentantach" można było włożyć między bajki...i to trwało przez 10-30 lat..Kruczek to jakoś poukładał,mimo że skoczkiem choćby średnim nie był nigdy,i taka jest prawda.Tak dobrej drużyny jak dziś nie mieliśmy nigdy i to P. Kruczek zmienił.Mi sie to podoba bardzo,a opowieści że woleliście jednego dobrego Małysza to są brednie po pijaku z ławki spod sklepu...
(05.02.2013, 21:17)
MarianStrzelba
Schlieriego polubiłem w oslo jak zadebiutował i był w 3 dziesiątce, poźniej jak szalał w LGP i "pierwsze" kroki w PŚ, poźniej tylko mnie wkurzał pukanie sędzią w głowe, gwiazdorzenie i rzucanie nartami... ogolnie jak baba!
Według mnie największymi zawodnikami w historii są: Ammann, Nykänen, Małysz, Ahonen. Schlierenzauer jest gdzieś 10.
(05.02.2013, 16:00)
Skoczek120
Grzesiek jest następcą Adasia i Janne, a nie Mattiego. Nie bierzmy do jednego worka "stylu V" i "stylu I". ;]
(05.02.2013, 13:56)
Pawmak
Bo Kruczka jest za co, wyniki ma niesamowite. Tajner odpowiada za sukcesy Małysza, ale z pozostałymi mu niespecjalnie wychodziło. Szkoda, że tego Horngachera później u seniorów nie zatrudnili, ale też trudno się było dziwić wtedy.
(04.02.2013, 23:15)
Seba99pl
Tu była ich wina bo nie dawali mu odpoczynku tylko chodził i skakał jakby był maszyną, ale widać że większość Polaków nie umie zauważyć dobrych trenerów tylko ich krytykują a takiego Kurczka wychwalają.
(04.02.2013, 20:20)
skleroza nie boli
Seba puknij się w łeb a przedtem sprawdx wyniki sezonu 2003/2004 gdy go trenował "genialny " Tajner oraz wyniki sezonu 2007/2008 gdy go trenował równie "genialny" lepistoe
(04.02.2013, 19:01)
Seba99pl
Gdyby Małysza ciągle trenował taki Tajner lub Lepistoe to by miał jakieś 60-70 zwycięstw a nie miał marnowane lata przy takich trenerach jak Kutin(oprócz 04/05) i Kruczek(chodzi mi o sezon 08/09). Zmarnowane sezony Małysza:
97/98
98/99< br>99/00
03/04
05/06< br>07/08
08/09
Czyli aż 7 sezonów. Zwłaszcza te 3 pierwsze. Adaś kiedy mógł zacząć wymiatać wcześniej jak Widhoelzl, Ahonen, Schmitt, a Małysz mając wtedy tyle lat ile ma teraz Schlierenzauer i.,,dominuje" to Adaś człapał się po 3-4 dziesiątce.
(04.02.2013, 18:58)
klauduśka13
Tamten smarkacz ktory rzucal narta po nieudanym skoku zniknał teraz widze ze dojrzał , ale w sumie lepiej jest chyba jak skoczek ma swiadomosc ze zepsuł skok niz cieszyć się jak głupi do sera a nie ma z czego.
(04.02.2013, 14:56)
RemigiuszMakrela
Schliery to genialny skoczek, ale jeszcze nie najlepszy w historii, bo to jednak nie od liczby zwycięstw w Pucharze Świata zależy. Przypuszczalnie jednak przebije wszystkim w MŚ, IO itd. i wtedy będzie mógł takie rzeczy Pointner gadać.
A z tym prawdziwym sportowcem to dorzucił do pieca. No śmiechu warte. Ze świeczką szukać drugiego tak niesportowego skoczka (zakładając że Harri Olli już nie skacze). Na TCS jak pierwszy skacze to na rywala nie czeka, strzela fochy jak go w gorszych (lub za dobrych) warunkach puszczą, zapominając że kilka z tych 48 zwycięstw i zeszłoroczny TCS to dzieło Hofera. Jak jest zły po porażkach to jeszcze nie można się czepiać że ma fochniętą minę, no bo to jest kwestia ambicji, ale te inne jego cyrki. On jest przykładem jak nie powinien zachowywać się utalentowany zawodnik.
(04.02.2013, 14:45)
kibic
Co go tak hejtujecie.Widać że zazdroscicie ,że my takiego Schlirenzauera nie mamy.
(04.02.2013, 13:44)
kibicP
Jeszcze nie jest najwybitniejszy, bo same najwięcej zwycięstw w Pucharze Świata o tym nie świadczy.
(04.02.2013, 10:50)
Polonus
Mimo całego szacunku jakim darzę Schlierenzauera wypada napisać jedno.
Gdyby sędziowie traktowali go na równi z Adamem Małyszem to ilość zwycięstw obu skoczków byłaby w tej chwili co najmniej zamieniona.
Co nie zmienia mojej opinii, że Schlierenzauer to najwybitniejszy, po Nykaenenie i Małyszu, skoczek w historii skoków narciarskich.
(04.02.2013, 10:24)
PN
Jak na razie jest skoczkiem z największą ilością zwycięstw w Pucharze Świata, więc można go (z pewnymi zastrzeżeniami) nazwać najlepszym skoczkiem w historii cyklu PŚ. Ale oprócz tego są MŚ i IO (a na nich konkursy indywidualne).
(04.02.2013, 09:04)
abs
Powiem szczerze, że zadziwia mnie tupet tych austriackich oszustów. Pomogli mu wygrać ostatnie 10 konkursów i mają czelność pieprzyć głupoty, że on jest jakimś następcą Nykaenena. Fin to jest żywa legenda tego sportu. Ikona lat 80-tych. Każda wielka postać która ma na koncie wiele zwycięstw tj. Nykaenen, Weissflog, Małysz, Ahonen to ludzie którzy na swój dorobek pracowali niekiedy nawet ponad dekadę i kiedy wygrywali nikt nie mógł im nic zarzucić bo nie było cyrku z belkami, przelicznikami itp. Ponadto byli wielkimi sportowcami i szanowali rywali. Szlir nie zasłużył na to wątpliwe osiągniecie chociażby samym swoim zachowaniem.
(03.02.2013, 23:12)
daro
haha.. na miano sportowca to on nie zasługuje!!! bo ktoś kto pluje na belce startowej, nie potrafi pogratulować innym, upada przy lądowaniu i ma pretensje do sędziów... żal.. to nie sportowiec i co on osiągnął że już się wszystkie portale podniecaja? Małysz 3 puchary z rzędu, w predazzo 2 złote medale z 2 rekordami skoczni, pierwszy skoczek w T4S przekroczył 1000pkt, jak Adam bił rekordy to się Tajner za głowe łapał.. skocznie musieli burzyć.. a rekordy został :)
(03.02.2013, 23:00)
M_B
@Jaro

Ma 2 indywidualne brązowe medale....., a jeszcze co najmniej z 2 igrzyska przed sobą
(03.02.2013, 22:35)
nieznany
raczej hofer i tepes mieli wkład te 48 zwycięstw, i to im gregor powinien dziękować
(03.02.2013, 22:27)
nieznany
raczej hofer i tepes mieli wkład te 48 zwycięstw, i to im gregor powinien dziękować
(03.02.2013, 22:25)
Jaro
Trzeba być niezłym bufonem, aby swojego skoczka nazwać najlepszym w historii. Już pomijam absurdalność tego stwierdzenia (np. ile Schlierenzauer ma złotych medali olimpijskich? I nie piszcie mi o drużynie, bo to się nie liczy - pytam o indywidualne krążki).
(03.02.2013, 22:17)
Pawmak
Skoki były na kilkadziesiąt lat przed Pucharem Świata i ogłaszanie, że ktoś stał się najlepszym skoczkiem, bo wygrał 1 czy 2 konkursy więcej od kogoś, kto miał najwięcej zwycięstw PŚ (zresztą w czasach, gdy było rozgrywanych mniej konkursów na sezon), to jednak ryzykowne.
(03.02.2013, 22:01)
antypajank
mysle ze gdyby Ahonen Malysz Ammann czy Hannawald mieli by identyczne warunki treningow tych samych sponsorow i przychylnosc organizatorow co Schlierenzauer, to wyraznie byloby widac ze austriak nie jest najlepszym skoczkiem w historii.
(03.02.2013, 21:39)
Matius
Dla mnie najlepszym skoczkiem jest Simon Ammann i oczywiscie Adam Małysz
(03.02.2013, 21:23)
qtrax
Schlierenzauer ma 23 lata i z 10 lat skakania przed sobą, oni nie.
(03.02.2013, 21:20)
piter2105
" jest już także najlepszym skoczkiem w historii"

Tutaj się nie zgodzę, bo taka opinia zależy od przyjętych kryteriów. ;-)

Małysz zdobył 3KK zrzędu, on nie.
Amman jest czterokrotnym mistrzem olimpijskim, on nie.
Ahonen pięciokrotnie wygrywał TCS, on nie.

Także nie ma kogoś takiego, jak najlepszy skoczek w historii.
(03.02.2013, 21:04)
uskotko
W kwestii odsiadek wciąż 2:0 dla Masy :]
(03.02.2013, 20:59)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Pointner: Schlieri jest wielkim następcą Nykänena
Pointner: Schlieri jest wielkim następcą Nykänena

Pointner: Schlieri jest wielkim następcą Nykänena

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich