Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Matti Hautamaeki jest najbardziej utytułowanym fińskim skoczkiem młodego pokolenia. W wieku 22 lat może pochwalić się dwoma medalami olimpijskimi oraz srebrem i złotem z ostatnich Mistrzostw Świata w Predazzo. Jest również pierwszym zawodnikiem, któremu udało się ustać skok powyżej 230 metrów. Bardzo powściągliwy w kontaktach tak z fanami jak i mediami Matti Hautamaeki zgodził się jednak na rozmowę specjalnie dla naszego serwisu, rozmowę, w której jest przede wszystkim Finem o przydomku Masa, a nie wielką gwiazdą skoków narciarskich.

SNC - Kilka dni temu zakończył się sezon igelitowy, jak wyglądają Twoje treningi teraz, podczas oczekiwań na śnieg?

Matti - Treningi mam ostatnio dość zrównoważone, nie chcę przesadzać ani z ćwiczeniami kondycyjnymi ani z pracą nad techniką. Chciałbym poprawić parę rzeczy, zwłaszcza ostatnią fazę lotu i lądowanie, ale zajmę się tymi sprawami dopiero podczas treningów na śniegu. W tym momencie nie chcę sią zanadto forsować, ale pracuję, oczywiście pracuję, czekając z utęsknieniem na zimę <śmiech>

SNC - Twój dobry nastrój sugeruje, że jesteś spokojny o swoją formę w nadchodzącym sezonie, faktycznie niczego ani nikogo się nie obawiasz?

Matti - W zasadzie doszedłem w swojej karierze do tego miejsca, że teraz za prawdziwy sukces będę mógł uznać wyłącznie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Nie wiem czy będzie mi dane zdobyć Puchar w nadchodzącym sezonie, bardzo bym chciał. Jest to mój główny cel w tym momencie, ale jest wielu świetnych skoczków, którzy mogą mnie wyprzedzić, mam nadzieję, że znajdę się chociaż w czołowej piątce. To jest w miarę realne, tak mi się przynajmniej wydaje...

SNC - We współpracy z Pekką Salminenem stworzyłeś swoją nową stronę internetową, zaczynasz otwierać się na fanów, coraz częściej odpowiadasz na ich zapytania, czyżbyś zmienił swoją postawę? Dotychczas raczej niechętnie odnosiłeś się do swojej popularności i wszystkiego co ze sobą niesie...

Matti - Pokornie pogodziłem się z losem <śmiech> a tak faktycznie, to spodobało mi się to co robi Pekka czy Arttu na swojej stonie, świetne stronki mają również Aksu i Kimmo, doszedłem do wniosku, że nic mi się nie stanie jeśli będę miał swoją stronę i raz na jakiś czas odpowiem na parę pytań. Ostatecznie skoki narciarskie żyją i mają się jak się mają, wyłącznie dzięki fanom, dzięki temu, że chcą nas oglądać w telewizji czy na żywo... wolę w ten sposób poświęcać im czas, a na skoczni skupić się na skakaniu...

SNC - No tak, ale na skoczni nikt (oprócz dziennikarzy) nie zasypuje Cię pytaniami, najczęściej fani proszą o wspólne zdjęcie czy autograf...

Matti - Racja, ale mam nadzieję, że wybaczą mi jeśli ich czasem zignoruję, bo ja naprawdę nie lubię być rozpraszany podczas konkursu, zwłaszcza pomiędzy seriami, często po prostu się wyłączam...

SNC - hmm czyli oficjalna strona jako zadośćuczynienie za ewentualne "braki" na skoczni, rozumiem...

Matti - Nie zrozum mnie źle, nie lubię tego życia w blasku fleszy, to nie dla mnie... poza tym same plotki i śledzenie każdego ruchu... jestem normalnym człowiekiem, teraz skaczę, za parę lat będę wykonywał jakąś zwykłą pracę i większość o mnie zapomni, to jest taki etap, godzę się z tym, ale nie traktuję mojej popularności zbyt poważnie, rozpatruję ją bardziej jako coś co mi czasami przeszkadza, choć często jest mi po prostu bardzo miło, bo to jest budujące, czuć, że jest parę osób na tym świecie, które trzymają za mnie kciuki i pragną mojego sukcesu...

SNC - Zdecydowanie więcej niż "parę" możesz być tego pewien, a zatrzymując się przy plotkach, na swojej stronie dementujesz wiele z nich m.in. tą jakobyś był w stałym konflikcie ze swoim bratem...

Matti - To jest kwestia, którą porusza się zdecydowanie zbyt często, jakby na siłę wszyscy chcieli żebyśmy byli w tym konflikcie... a rzeczywistość jest taka, że poszedłem w ślady brata. Gdyby nie Jussi, mimo tego, że Nykanen był moim wielkim idolem, na pewno nie zdecydowałbym się sam na skoki, przez długi czas to ja się od niego uczyłem skakania, później mnie zaczęło się powodzić lepiej, nawet dużo lepiej... Jussi owszem w pewnym momencie czuł się z tym źle, ale nie było między nami konfliktów i myślę, że nigdy nie będzie, a to co narosło wokół tej sprawy czasami faktycznie wyprowadza nas z równowagi i wtedy jesteśmy w konflikcie, ale nie ze sobą tylko z tymi, którzy takie rzeczy wymyślają...

SNC - Generalnie nie lubisz osobistych pytań, ucinasz wszelkie zapytania o swojego najmłodszego brata, rodziców, ewentualną dziewczynę... oddzielasz skoki od życia prywatnego grubą kreską...

Matti - Bo nie jestem żadną pop gwiazdą! Trudno oczekiwać ode mnie, że będę prezentował oficjalnie dziewczynę czy zapraszał na ważne konkursy swoją rodzinę tak żeby wszyscy widzieli jak mi kibicują. Rodzina to nie narzędzie marketingowe, przynajmniej dla mnie, jeżeli ktoś uważa, że jest to już jego sprawa. Hannu jest nastolatkiem jak każdy inny, a rodzice wspierają mnie na innej płaszczyźnie, tak więc nie potrzebuję ich obecności na skoczni, i to tyle.

SNC - Teraz kolejne ze "standardowych" pytań... Co myśli skoczek bijąc rekord świata w odległości i to na Velikance?

Matti - To było coś niesamowitego, szczerze powiedziawszy to był jeden z najwspanialszych momentów w moim skakaniu, w sumie tylko chwila, ale jaka chwila... później przez długi czas nie mogłem opanować drżenia, po prostu byłem tak poruszony, do granic możliwości... nie da się tego sensownie opisać... <śmiech> było fantastycznie!

SNC - Ale nie myślałeś o niczym?

Matti - Dociekliwość dziennikarska <śmiech>, nie pamiętam o czym myślałem, w pewnym momencie zorientowałem się, że to jest rekordowy lot, więc to znaczyło sukces... a później była już tylko wrzawa i oficjalny pomiar...

SNC - i drżenie <śmiech>

Matti - Otóż to !

SNC - I żadnych myśli, żadnego "udało mi się, jestem wielki, jestem rekordzistą" ...albo "boli mnie głowa, pozwólcie mi przejść"?

Matti - Głowa mnie nie bolała, a myśl o tym, że jestem nowym rekordzistą i że to jest wielkie osiągnięcie faktycznie przemknęła przez moją głowę, cieszyłem się z sukcesu, każdy by się cieszył... "pozwólcie mi przejść" też znalazło się wśród myśli w pierwszych 10 minutach po skoku... ale generalnie, nic oryginalniejszego wtedy mi nie przychodziło do głowy, nie jestem dobry w sentencjach...

SNC - Nie jesteś dobry w sentencjach, za to świetnie skaczesz, poza tym od czasu do czasu grywasz na gitarze, zdarza Ci się dominować na korcie tenisowym, bardzo lubisz czarny kolor, jesteś wielkim patriotą.... co jeszcze mógłbyś dodać do tego zarysu ?

Matti - Na gitarze brzdąkam, a nie grywam, na korcie tenisowym dominuję zbyt rzadko, czarny kolor jest szlachetny... a patriotą jestem zdecydowanie, kocham Finlandię, ona płynie w mojej krwi... cóż mogę dodać, lubię dobrze zjeść, dobrze tzn. tłusto <śmiech>, lubię spotykać się ze znajomymi i jestem wielkim amatorem mleka...

SNC - Tak jak Veli-Matti Lindstroem?

Matti - Zdecydowanie większym <śmiech>

SNC - Podobał Ci się mecz w Warszawie? Dobrze się bawiłeś?

Matti - Bawiłem się całkiem dobrze, ale nie spodziewałem się, że tak trudna będzie sama gra...

SNC - I to mówi były członek fińskiej drużyny piłkarskiej?

Matti - Potykałem się o własne nogi, najwyraźniej nie nadaję się na piłkarza... drużyny piłkarskiej? Haha, brzmi poważnie... w rzeczywistości graliśmy bardziej rekreacyjnie niż profesjonalnie.

SNC - A na zakończenie, czy mógłbyś powiedzieć kilka słów specjalnie dla fanów z Polski?

Matti - Hmm, mam nadzieję, że gdy Adam Małysz zakończy swoją karierę, entuzjazm do skoków w Polsce nie zniknie i znajdą się jacyś godni kontynuatorzy... poza tym pozdrawiam wszystkich!

SNC - Dziękuję za rozmowę

Matti - Przyjemność po mojej stronie, dzięki.


Wywiad przeprowadziła Magda Kobus
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2003 - wszystkie artykuły
Komentarze
Magda z Krakowa
Dzięki Meg za wywiad. Myślę, że powinni Cię umieścić jako pierwszą wśród redaktorów.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
(21.10.2003)
m@as.pl
Matti Matti Matti Matti
Hautamaeki Hautamaeki
Leci Leci Leci Leci
Centraaalnie centraalnieeeeeeeee

:-)
(20.10.2003)
TAMI
EEE tam Matti moze ladny ale ladniejszy kto inny a raczej najladniejszy!!! :)
(19.10.2003)
finanka
@ "szczera" -- kobieto, nie myl szczerości z chamstwem, a wyzywanie kogoś od idiotek świadczy o twoim poziomie kultury i IQ ... zawiść jest złym doradcą ......
@ "fanka" -- pozdro od fanki Finów ;)))
(19.10.2003)
kamil
fance sie przysnilo buahahah
(19.10.2003)
ola
a kiedy to było??
(18.10.2003)
szczera
Ciekawa gadalas z nim chyba w snach idiotko!!!Buahahahahahaha
(18.10.2003)
Vella
Szymos --> a druzynowki to nie wziales pod uwage? ;)
(18.10.2003)
Szymos
moment, a jakie miejsca mial Malysz we Włoszech na MŚ, jak Matti mógł mieć srebeo i złoto jak Małysz miał 2 złota???!?
(18.10.2003)
TAMI
ja to ja czyli fanka a gdzie zdobylas te jego zdjecia?...
(17.10.2003)
ja to ja czyli fanka
nie no matti przesadza, mam z nim zdjecia, rozmawiałam z nim, autografy tez mam. fakt ze jak inni <fani> podeszli to juz mu mina zrzedla, ale rozdał autografy, choc do zdjęć juz pozowac nie chciał <tym sposobem ja jako jedyna mialam z nim fotke :) > .....jak ja go uwielbiam.... jak zadnego innego skoczka, no moze poza adasiem i goldim
(17.10.2003)
Vine
Trudno się spodziewać, żeby skoczek w trakcie konkursu z chęcią i miłym uśmiechem pozował do zdjęć fanom! Matti nie jest wyjątkiem, nasz Małysz tak samo. Dajcie im sie skoncentrować!
(17.10.2003)
TAMI
Mattia bardzo ladnie to ujelas jak Adas skonczy kariere to...klops
(17.10.2003)
Mattia
@HaNa: a czy ty na jego miejscu powiedziałabyś coś wrednego? No, chyba że masz skłonności samobójcze, ale to już inna sprawa...
Powiedział to, co myślą wszyscy: że ta cała miłość do skoków w Polsce wzięła się z małyszomanii. I jest wielce prawdopodobne, że zniknie wraz z odejściem Małysza... Oby nie!
(17.10.2003)
sentencja
to bylo bezczelne z jego strony!!! no, ale skoro sam mowi ze 'nie jest dobry w sentencjach" (a swoja droga to akurat mu sie udalo)
(17.10.2003)
HaNa
"mam nadzieję, że gdy Adam Małysz zakończy swoją karierę, entuzjazm do skoków w Polsce nie zniknie i znajdą się jacyś godni kontynuatorzy... " czy to mialo byc wredne??... :D:D:D
(17.10.2003)
Mestari
"patriotą jestem zdecydowanie, kocham Finlandię, ona płynie w mojej krwi..." - hmmm...
(17.10.2003)
TAMI
Hmmmm ma chlopak racje z tym ze przy skoczni jest wylaczony i raczej nie dla nas tj fanow ale jak tu nie poprosic Mattiego o zdjecie...!
(17.10.2003)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Wywiad z Mattim Hautamaekim
Wywiad z Mattim Hautamaekim

Wywiad z Mattim Hautamaekim

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich